Dawno nic nie pisałam, ale moje połączenie internetowe szwankuje. W zależności od humoru, raz działa raz nie i jakoś ostatnio nie mogłam się wstrzelić w jego dobry nastrój :)
U mnie powrót do kompletów. Dzisiejszy powstał na specjalne zamówienie pani Magdy, która sama wybrała kolorystykę, którą możecie zobaczyć na stronie internetowej Design Seeds.
Bransoletki powstały z drobnych koralików Toho 11o w trzech kolorach: Ceylon Forget-Me-Not, Opaque Cornflower oraz Transparent Frosted Cobalt. Każda z nich wykończona jest metalowymi elementami w kolorze srebra. Dobrałam zawieszkę w kształcie serca, bo jakoś tak romantycznie mi się kojarzyło zdjęcie z inspiracji.
Głównymi elementami niedużych kolczyków są srebrzysto-szare perełki. Otuliłam je sznureczkami sutasz w trzech kolorach, trzymając się głównego wyznacznika - dopełnieniem ma być kolor srebrny. Zamocowane są na sztyftach ze srebra 925.
Myślę, że udało mi się połączyć odpowiednio kolory, bo komplet bardzo się spodobał nowej właścicielce :)
Cóż za cudowny komplet! Mam tą słabość, że niesamowicie lubię komplety- a ten nie jest kompletem typowym, a głównie kolorystycznym, myślę, że to dużo lepsze zestawienie niż kolczyki sutasz i bransoletka sutasz, mimo, że uwielbiam sutasz, to co za dużo to nie zdrowo :) Naprawdę zazdroszczę, że umiesz wyczarować takie cuda!
OdpowiedzUsuńo matulu, co za nieskładny słowotok.
Usuńhehe! Twój komentarz naprawdę mi się spodobał! po ciężkim dniu w podróży miło zobaczyć, że ten komplet wywołał tyle emocji :D dziękuję pięknie! :)
UsuńI nie ma się co dziwić, że się spodobały, wygląda przepięknie:)
OdpowiedzUsuńdziękuję ślicznie! :)
UsuńPiękny komplecik :) Przejrzałam Twojego bloga i wszystkie prace są genialne :) pozdrawiam serdecznie !
OdpowiedzUsuń