piątek, 21 lutego 2014

Kompletowanie - czyli różana bransoletka

Pamiętacie różany naszyjnik, od którego rozpoczęłam ten rok? Dostałam kilka zapytań dotyczących pięknego wzoru ale na mniejszej formie - bransoletce. Postanowiłam podjąć wyzwanie i takową wykonać :)

Zdecydowałam się użyć toho 15o. Był to swego rodzaju eksperyment, gdyż z tych maleństw jeszcze nie szydełkowałam. Problemem był też dobór kolorów. Napotkanie w sklepach potrzebnych kolorów w tym rozmiarze często graniczy  z cudem. Udało mi się w końcu coś wybrać i zaczęłam! Oto efekty:




Uważam, że zastosowanie jaśniejszych kolorów tylko uwypukliło piękny różany wzór i mimo, że odrobinę się różnią, bransoletka wciąż pasuje do naszyjnika, z którym tworzy cudowny komplet. 



P.S. Naszyjnik został przedłużony kulami różowego marmuru na życzenie nowej właścicielki :)

10 komentarzy:

  1. Wygląda wspaniale- przepiękny komplet :) Ja na dniach zaczynam uczyć się szydełkowania koralikowego i trochę mnie to przeraża :D

    OdpowiedzUsuń
  2. Przepiękna! Podziwiam

    OdpowiedzUsuń
  3. Piękny komplet, bardzo wiosenny:) super
    pozdrawiam
    koralikowyszlak.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
  4. Bardzo urzekający komplet....mistrzostwo ! :-)

    OdpowiedzUsuń
  5. Dziękuję wszystkim za tak miłe słowa! :) komplet rzeczywiście wywołał falę zachwytu, muszę pomyśleć o takim, ale w odcieniach niebieskiego :)

    OdpowiedzUsuń
  6. cudne te ozdoby ! nastrojowe i romantyczne ! mazre o takim komplecie !

    OdpowiedzUsuń